Historia kielicha mszalnego jest tak samo fascynująca, jak i długa. Obecnie przykryta została grubą warstwą pozorów, przez które większość z nas ma błędne pojęcie o fenomenie tego naczynia liturgicznego – jednego z najważniejszych w całej historii Kościoła. Jeżeli myślicie, że w takim samym kielichu pito wino podczas Ostatniej Wieczerzy – jesteście w błędzie. Jezus przebywający wraz 
z Apostołami w Wieczerniku przedstawiany na malarstwie katakumbowym z okresu wczesnego chrześcijaństwa prezentuje się w zwyczajnym otoczeniu. Także kielich nie sprawia wrażenia wykonanego ze złota. W okresie wczesnochrześcijańskim, czyli w IV wieku, za panowania Konstantyna – ogłoszono tolerancję religijną. Kościół powoli zaczynał stawać się instytucją przynależącą do państwa. Wtedy, w miarę postępu rozwoju hierarchii kościelnej zaczęły powstawać elementy wchodzące w późniejszy skład liturgii, stroje, naczynia, elementy wyposażenia miejsc przeznaczonych do składania modlitw, itd. Trzeba było im nadać odpowiednią, elegancką oprawę.
Naukowcy udowadniają na podstawie badań, że w pierwszych wiekach chrześcijaństwa do Eucharystii używano najczęściej kielichów ceramicznych, co dziś byłoby nie do pomyślenia. Niektóre badania wskazują również, że w czasie długiej historii chrześcijaństwa zdarzały się także kielichy drewniane, co u niektórych może wzbudzić spore zaskoczenie. W późniejszych wiekach w czasie uczestniczenia w Liturgii zaobserwować można było kielichy wykonane ze szkła, onyksu lub rzeźbione w kamieniu. Zanim złoto i srebro zdominowały charakter mszalnych kielichów – próbowano też miedzi oraz brązu. Warto wiedzieć, że po Synodzie w VII wieku zdecydowano się zabronić wykonywania kielichów mszalnych ze szkła, drewna oraz kamieni. Te materiały po stłuczeniu wchłaniały wino w miejscach ubytków. Z czasem zrezygnowano także z brązu przy wyrabianiu kielichów. Samo słowo „kielich” pochodzi już ze Starego Testamentu. W Piśmie Świętym znajdziemy wiele cytatów oraz odniesień odwołujących się do tego niezwykle obrazowego pojęcia. Dziś mało kto wyobraża sobie, aby kielich mszalny nie był wykonany ze złota. Nakazuje się przede wszystkim złocenie wnętrza tego naczynia. Dzięki temu bez względu na materiał mieszany, z którego jest wykonany – zyskuje ochronę przed korozją.